1 czerwca, w dzień dziecka oficjalnie otwarto pierwsza nyską tężnię solankową. Wydarzenie zostało połączone z piknikiem z licznymi atrakcjami. Pogoda i frekwencja dopisały.
Obiekt powstał na prośbę różnych środowisk ale głównie środowisk senioralnych. Inwestycja została sfinansowana ze środków własnych Gminy Nysa a wartość prac to kwota blisko 1.5 miliona zł. – Warto było czekać na powstanie tężni – mówi Burmistrz Nysy, Kordian Kolbiarz. – Chcemy oczywiście dalej wzbogacać Plac Paderewskiego o nowe elementy. Mamy dużo pomysłów, pojawia się m.in. szachy plenerowe, a już dziś zapraszam na cykl koncertów letnich.
Tężnia została zaprojektowana w kształcie prostokąta o wymiarach 15 na 6 metrów i wysokości ok. 6,5 m. Konstrukcja została wykonana z drzewa modrzewiowego. Do wypełnienia konstrukcji tężni użyto wiązek tarniny. Jak mówi wykonawca, przy obiekcie można usiąść, ale najlepiej jest chodzić dookoła, aby w pełni wykorzystać jej walory lecznicze. – Fajnie widzieć takie tłumy na otwarciu tężni – mówi przedstawiciel wykonawcy, Tomasz Sarkowicz. – Obiekt ma 6 metrów wysokości, co wystarczy, aby odczuć wszystkie walory tężni i aby aerozole się uwalniały. W Polsce wykonaliśmy 16 podobnych obiektów.
W ramach zagospodarowania terenu wykonano dojścia do obiektu zainstalowano ławki, kosze na śmieci, stojaki na rowery oraz tablice informacyjne. Wykonano również oświetlenie obiektu. – Miasto stanęło na wysokości zadania – mówi Prezes Stow. Sybiraków, Teresa Sajan. – Będziemy przychodzić podreperować swoje zdrowie!
Tężnia solankowa stwarza w jej obrębie korzystny dla zdrowia mikroklimat. Wdychanie powietrza wspomaga leczenie chorób przewlekłych układu oddechowego oraz krążenia, a także pomaga im zapobiegać. Poprawia także funkcjonowanie układu odpornościowego.
Obiekt jest monitorowany.
