Schronisko z Konradowej przygarnęło 5 psów, które przeżyły koszmar w prywatnym schronisku w Radysach. O tej sprawie jest głośno w całym kraju od kilku tygodni. Psy były zaniedbywane i głodzone. Teraz, już w normalnych warunkach dochodzą do siebie. Czekają też na nowych, kochających właścicieli.
Przeszły przez piekło, teraz powoli wracają do sił pod czujną opieką weterynarzy i wolontariuszy. Psy z prywatnego schroniska w Radysach żyły w fatalnych warunkach, często bez dostępu do jedzenia i wody. W połowie czerwca czterech prokuratorów, czterdziestu policjantów i kilkudziesięciu aktywistów weszło do schroniska. Dzięki tej interwencji skończyła się gehenna psów. Udało się uratować ponad 1000 czworonogów. Teraz nasi bracia mniejsi czekają na nowy dom.
Psy z Radys trafiły do schronisk praktycznie w całym kraju. Pięć z nich przygarnęło Schronisko w Konradowej. W opiece nad zwierzakami pomagają niezastąpieni wolontariusze.
Stan przygarniętych psiaków jest dość dobry. Schronisko w Konradowej zachęca do adopcji „radysiaków” (tak zostały nazwane przygarnięte czworonogi). Dodajmy, że jeden z psów znalazł już nowy dom.
Dziś w filmowym skrócie tygodnia powiemy między innymi o postępach przy budowie eko ciepłowni i odbudowie zabezpieczeń przeciwpowodziowych, a także o nowych wiatach autobusowych i zmianach kursowania popularnej darmowej zielonej linii autobusów.
Burmistrz Nysy ogłasza II przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż prawa własności nieruchomości gruntowej niezabudowanej, położonej w Jędrzychowie (działka nr 62/8).
Miejski Zakład Komunikacji w Nysie na prośbę mieszkańców zamontował nową wiatę przystankową przy ulicy Eichendorffa, w pobliżu cmentarza komunalnego.
